Daje do myślenia, pokazuje świat polityki od innej strony. Rewelacyjna obsada, fabuła i dialogi. Polecam ten film, jest naprawdę warty obejrzenia.
Gosling i Clooney znakomicie się w tym filmie spisali! Choć tematyka polityczna może się kojarzyć z nudą, tak oglądając "Idy marcowe" cały czas siedziałam zafascynowana w kinowym fotelu, choć tematyka ta zbytnio mnie nie interesuje :) Świetny film i bardzo ciekawe zakończenie. Choć czuję niedosyt, to film ode mnie...
Jako fanboy Goslinga jestem strasznie zawiedziony. Film wydaje się być niedokończony, przerwany
w momencie kiedy ze scenariusza można było by wycisnąć coś znacznie ciekawszego.
Ot, prosta intryga. Nic w tym filmie nie porwało. Ani gra aktorska, ani scenariusz, ani zdjęcia, ani
soundtrack - nic. Po prostu nic....
Będę oglądał, gdyż nie miałem możliwości obejrzenia tego filmu. Lubię Goslinga i Hoffmana. Nareszcie w TV jest coś dobrego, bo już powolutku zastanawiałem się po co płacę abonament.
co najmniej kilka.
1 Był niegdyś film pod tytułem "Ten najlepszy" ('The Best Man'), w którym ścierają się ze sobą partyjny konserwatysta (Henry Fonda) z partyjnym liberałem (Cliff Robertson). I obojętne, czy widz kibicuje pierwszemu czy drugiemu, każdy z nich stanowi osobowość pełnokrwistą, z charakterem. Ale kto...
...ten film jest przede wszystkim o tym, że pojęcia lojalność, przyjaźń itp. znaczą dla każdego coś
innego i są - niestety bardziej płynne-niż komukolwiek się zdaje; o tym, że nawet najwytrwalszym
idealistom w końcu opadają skrzydła i o tym jak marna jest ludzka kondycja. Ogólnie nie za
wesoły, ale ogląda się...
W wydaniu książkowym ("Vivy" bodajże) Zdjęcie Evan Rachel Wood podpisano jako Marisa Tomei i podano jej życiorys (kariera). dziwne.
O zakończeniu nic nie wspomnę, aby nie spojlerować, natomiast film jest bardzo zgrabny. Trochę przytłaczały mnie dialogi dotyczące kampanii, jednak tworzyły nastrój. Film jest trochę za krótki i nie dlatego, że chciałabym rozwinięcia ostatniej sceny, ale dlatego, że odczuwam pewien niedosyt jeśli chodzi o jego(filmu)...
więcej
Prawda jest taka, że gdyby wziął w danym momencie
mniejszej lub większej władzy, czyli dosłownym urzędowaniu
przy samym korycie, któregokolwiek z polityków, to na
każdego coś by znalazł. Teraz na ile owe brudy ocierałyby się
o prawdę, to już jest innym pytaniem. W każdym bądź razie,
jestem przekonany, iż...
nie lubię filmów o polityce - poszłam, ponieważ R.Gosling w nim zagrał - nie zawiódł mnie :) gorąco polecam wielbicielom gry Ryana
fajna fabuła, gra aktorska miodzio...szczególnie Philipa Seymoura Hoffmana. No i pokazanie
kulisów walki o władze...czyli generalnie bagno większe i mniejsze...
Film nudny i ciągnący się w nieskończoność. Nie było tu nic co mogło by mnie zachwycić, Jedynym powodem dla którego oglądałam ten film był Ryan Gosling, i przynajmniej on nie zawiódł.