136 miejsce??!! Ludzie głosujcie na niego bo pierwsza 10-ka jak nic! Rudy potrafi zagrac
wszystko a w wątpliwości i ripleyu to poprostu nie mam pytan:)
Rudy? wtf?
W każdym razie jego miejsce to rzeczywiście kpina. Obecnie najlepszy aktor obok Daniela poza setką...
ale ta lista równie znakomitych aktorów na odległych miejscach jest strasznie długa.
Ostatnio obejrzałem "Capote" i "Bez skazy", geniusz, po prostu geniusz.
rudy hehe.
polecam hazardzista - wybitna niedoceniana kreacja. poza tym wojna charliego wilsona gdzie zjadl toma hanksa (nic dziwnego) i synekdocha nowy jork.
hazardzistę właśnie miałem zamiar se niedługo obczaić
a co do Tomka to wiadomo że Philip był od niego lepszy, jak większość wybitnych aktorów(Newman, McKellen etc), lecz on właśnie często ich unika , nie dziwie mu się, hehe
w końcu przeciętny z niego aktorzyna, a role w Zielonej Szmirze i Srajanie są tylko tego potwierdzeniem
Racja ale dla tych co kino pojmują tylko wizualnie jest po prostu za brzydki... Taka prawda... Stąd tylu "gogusiów" w ścisłej czołówce topu.
Najlepszy aktor Wenecja 2012! Nowy Marlon Brando. Teraz tylko drugi oskarek dla najlepszego aktora drugoplanowego za "The Master" :) Mam nadzieję, że oskarek pierwszoplanowy powędruje nie do tego Phoenixa, lecz do giganta Day-Lewisa za rolę tytułową w "Lincolnie". Wszyscy mówią, że Day-Lewis wszedł w swoją rolę maksymalnie głęboko!!! Zakasuje Phoenixa na bank. Ale czy pozwolą Danielowi na zrównanie się z innym gigantem, Jackiem Nicholsonem? Tu może pojawić się problem...
Jest szansa, że rola Hoffmana zostanie potraktowana jako pierwszoplanowa i wtedy dojdzie do prawdziwego pojedynku aktorskich geniuszy :) Jeśli Day-Lewis wygra, to nawet przebije Nicholsona bo jeden z jego Oscarów jest za role drugoplanową. Liczę na to, że prócz trójki Day-Lewis, Hoffman, Phoenix pojawi się jeszcze jakaś wielka kreacja (może Murray?) i będziemy mieć naprawdę wybitny rok dla aktorstwa.